Od jakiegoś czasu współdzielę pasję z moim synem – żaglówki RC.

Odkąd pamiętam mąż jeździł z synem nad jezioro by żeglować modelami RC. Potrafili całymi dniami przebywać nad jeziorem. Syn przejął pasję po mężu i wkręcił się na tyle, że z czasem i on zagłębił się w budowanie własnych modeli.

Podczas ostatniego wypadu na działkę chciałam spróbować swoich sił. Mąż z synem zgodnie stwierdzili, że na początek nie dopuszczą mnie do ich modeli. Znaleźli żaglówkę, którą bawili się lata temu i przekazali mi ster.

Pomimo, że na początku nie było mi łatwo zapanować nad żaglówką, to z każdą minutą szło mi coraz lepiej. Posłuchałam rad moich mężczyzn i okazało się, że nieźle sobie radzę a cała zabawa bardzo przypadła mi do gustu 🙂

I w końcu padło na mnie – wkręciłam się na dobre. Kiedy tylko mamy czas jeździmy z synem nad jezioro. Na początek kupiłam sobie żaglówkę Caribbean marki Joysway w skali 1:46, jest więc niedużych rozmiarów. Żaglówka jest w wersji gotowej do zabawy – na budowanie modeli przyjdzie jeszcze czas 🙂 W zakupionym zestawie był dołączony stojak, także kiedy nie pływa – pięknie prezentuje się u mnie w witrynie 🙂

żaglówka Caribbean marki Joysway

Jak wiadomo żaglówki są napędzane wiatrem, który z udziałem żagli wprawia w ruch całą jednostkę. Popatrzcie tylko jak pięknie żaglówka manewruje na wodzie…